
Zima w lesie…
Co się dzieje zimą w lesie?
Wydawać by się mogło, że z końcem jesieni, wraz z utratą liści las cichnie a tętniące w nim w dotychczas życie udaje się na zasłużony odpoczynek.
Po części jest w tym trochę prawdy, gdyż niektóre ptaki czując nadciągający chłód uciekają w atrakcyjniejsze dla nich części świata.
Część ssaków nie mogąc sobie odlecieć w cieplejsze rejony, „bunkrują” się w swoich norkach, stertach liści czy innych skrytkach przesypiając sezon zimowy.
Natomiast większa część leśnych zwierząt nie ma takiego komfortu aby gdzieś uciec lub przeczekać zimę w bezpiecznym miejscu. Dlatego muszą sobie jakoś radzić… Tak się dzieje np. u jeleni, saren, danieli, dzików, łosi, wilków, rysiów, lisów, jenotów, bobrów i wielu wielu innych stworzeń… W tym momencie powstaje pytanie:
Czy zwierzętom nie jest zimno?
Zwierzęta są doskonale przystosowane do trudniejszych warunków panujących zimą. Duża część z nich zmienia swoje futro (nazywane suknią) na grubsze. Suknia zimowa ma dłuższe i gęstsze włosy i zmienia kolor z brązowawego na bardziej zimne szarawe odcienie. Pozwala to lepiej wtopić się w tło i chroni przed drapieżnikami, natomiast drapieżnikom skuteczniej polować.
Co jedzą zimą zwierzęta?
Niektóre gatunki tak jak np. wiewiórka robią zapasy tak że gdyby śnieg przykrył im całe jedzenie to spokojnie pójdą do swojej spiżarni. Robią tak też m. in. bobry.
Jelenie, sarny, łosie itp. nie posiadają własnych nor więc też muszą sobie jakoś radzić. Jeleniowate ratują się zgryzaniem pędów i kory młodych gałęzi. Robią zębami charakterystyczne, okorowane rysy na drzewach, nazywane spałami. Spałowanie większych drzew nie wpływa znacząco na ich wzrost. Nie mniej jednak nadmierne obgryzanie sadzonek na uprawach leśnych może wyrządzić bardzo dużo szkód.
U ptaków dieta ogranicza się do nasion lub zmarzniętych owoców. Owadów zimą raczej nie spotkamy.
Jak zwierzęta chronią się przed drapieżnikami?
Oprócz wspomnianej wcześniej zmiany ubarwienia jeleniowate łączą się w większe grupy nazywane chmarami (jelenie) lub rudlami (sarny). W grupie są dużo bezpieczniejsze nie tylko dlatego, że drapieżnik może się zniechęcić. Im więcej oczu tym więcej „czujek”, tak że jeśli któreś z ze stada zauważy niebezpieczeństwo to wszyscy dają dzidę.
Tak jak widać każde zwierzę inaczej przygotowuje się do zimy ale wszystkie dają sobie radę. Dlatego warto również zimą wybrać się do lasu aby wytropić i podejrzeć jego mieszkańców. Poszukać śladów spałowania, rozpoznać tropy wilka czy podsypać miejscami trochę ziarna dla ptaków.

